Nowości od REVERS COSMETICS
Ostatnio przyjrzałam się dokładnie, co tak naprawdę najchętniej czytacie na tym blogu i doszłam do wniosku, że są to wpisy o kosmetykach do makijażu. Właśnie dlatego zapraszam do przeczytania o nowościach od mojej ulubionej firmy :)
Mam dla Was dzisiaj 3 kosmetyki, które testowałam przez 2 tygodnie. Ciekawi efektów?
1. Mineralny róż
MINERAL BLUSH Perfect make-up znajduje się w czarnym opakowaniu z klapką.
Odcień na jaki się zdecydowałam to No14, ponieważ wg mnie wygląda najbardziej naturalnie, a o taki efekt właśnie mi chodzi.
Ma bardzo lekką formułę i super się go rozprowadza. Już jedna aplikacja wystarczy, aby uzyskać zdrowy, dziewczęcy efekt.
Posiada dobrą pigmentację, chociaż produkty poniżej ma odrobinę lepszą. Róż utrzymuje się tak do 5 godzin po aplikacji. Jego cena za 7,5g wynosi 6,29, także rewelacja.
2. Puder brązująco – rozświetlający
Bardzo lubię efekt naturalnej skóry, jednak odrobinie rozświetlonej, z racji tego, że mam mysią cerę. Wybrałam numer No1 i był to strzał w 10! Nie jest za ciemny i idealnie wpasowuje się w moja karnację. Bardzo łatwo aplikuje się go grubym pędzlem.
Produkt jest bardzo dobrze napigmentowany, ale nie na tyle, aby tworzyć plamy. Stapia się ze skórą, nadając naturalny wygląd. Jest bardzo trwały, nie spływa z twarzy. Jakość jest rewelacyjna, a cena naprawdę niska. Za ten wydajny puder zapłacimy 12 zł za 9g.
3. Kredka automatyczna
Jak pisałam Wam nie jeden raz, nie potrafię wyjść z domu bez brwi. Kredka sprawdza się super, jej konsystencja jest idealna- nie za twarda, nie za miękka. Nie jest oleista, więc nie zostawia smug, rozprowadza się ją naprawdę dobrze.
W razie, gdy gdzieś wyjadę, albo brwi są za ciemne poprawiam szczoteczką. Trwałość jest wręcz pancerna, naprawdę bez zarzutu.
Jestem naprawdę zadowolona z tych produktów i używam ich praktycznie codziennie. A Wy co nowego ostatnio odkryliście?
Pozdrawiam Ania