Nacomi Rainbow Scrub and Wash

Jak wiecie jestem ogromną fanką nowości. Muszę jednak przyznać, że nie zawsze mam czas i chęci, aby to robić. Na szczęście mam niezawodną Martę, która dba, abym jak najszybciej poznała wszelkiego rodzaju nowości pielęgnacyjne.
Jakiś czas temu pod moją ocenę trafiła pianka myjąco-pielęgnująca. Już sam wygląd pianki jest absolutnie przesłodki, gdy tylko otwieramy opakowanie czujemy lekki zapach arbuza, który jak obiecują na opakowaniu odpręży, a zawarte w myjąco-peelingującej piance kryształki cukru sprawią, że ciało stanie się jeszcze bardziej miękkie i gładkie. Nie da się ukryć, że to prawda!
Idealnie sprawdza się także jako peeling delikatnie czyszcząc skórę z niedoskonałości, żel pod prysznic, a także żel do masaży. Kosmetyki wielofunkcyjne to coś, co bardzo lubię, ponieważ super sprawdzają się także podczas podróży, gdzie zabieram jeden produkt, a nie kilka. Dla mnie bomba <3

Konsystencja jest lekka i puszysta, która po użyciu pozostawia przyjemny oraz rześki zapach, który przypomina mi moje szampony z czasów, kiedy byłam mała. I co ważne sprawdza się także przy skórze bardzo wrażliwej.
Pianka jest szczelnie zamknięta w okrągłym słoiczku, a całość nie rozpuszcza się dzięki nie tylko zakrętce, a także płaskiej wkładce, która szczelnie izoluje rozpuszczalną zawartość.
Jestem w trakcie pierwsze, jednak na pewno nie ostatniego opakowania, to mój nowy pielęgnacyjny hit! A Ty jakich używasz kosmetyków peelingujących?
Pozdrawiam, Ania
Jako peeling chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji stosować kosmetyków z tej firmy, ale jeśli miałabym po jakiś sięgnąć, to z pewnością chciałabym wypróbować też ten peeling! Będę się za nim rozglądać :)
OdpowiedzUsuńNacomi ma rewelacyjne produkty :) Ja ostatnio zakupiłam ich galaretkę do mycia :)
OdpowiedzUsuńten piling wyglada bardzo ciekawie i ciekawe zdjecia
OdpowiedzUsuńRównież chetnie luknełabym na ten peeling :3
OdpowiedzUsuńI love your post dear! If you want you can check out my blog.I write about fashion, beauty, and lifestyle.Maybe we can follow each other and be great blogger friends!
OdpowiedzUsuńhttp://herecomesaajla.blogspot.ba/
Nie słyszałam wcześniej o tym peelingu, ale skoro jesteś z niego zadowolona, to może sama go wypróbuję.
OdpowiedzUsuńJa uzywam obecnie z garniera, i mam całkiem sporo więc nie mam w planach zmiany. Ale będę o nim pamiętać ;)
OdpowiedzUsuńMarkę znamy :) Produkt ma bardzo urocze opakowanie ^^
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej marce jednak nie miałam jeszcze przyjemności nic testować.
OdpowiedzUsuńlubię takie pianki i tę markę. Akurat pianki nie miałam
OdpowiedzUsuńAle świetnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglada i na pewno działanie też jest ok, w końcu fajna firma :)
OdpowiedzUsuńnie widziałam tego produktu od tej firmy . chętnie bym przetestowała :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna tęczowa stylistyka kosmetyku. Lubię to. ;)
OdpowiedzUsuńAle to pysznie brzmi! Chętnie bym wypróbowała!
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym go poznała super się prezentuje.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kosmetyki. Pięknie pachną i są urocze.
OdpowiedzUsuńMam zamiar wypróbować ten peeling. Widziałam go w Hebe :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty tego typu ale akurat tej wersji jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńUrocze opakowanie. Zachęca do kupna :)
OdpowiedzUsuńNo wyglądem zachwyca niepodważalnie. Ciekawa jestem jak z wydajnością takiego produktu?
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest boskie, ciekawe jak działanie :)
OdpowiedzUsuńTego peelingu jeszcze nigdzie nie widziałam, ciekawy się wydaję
OdpowiedzUsuń